Z rynku pierwotnego czy wtórnego?
Wybór mieszkania potrafi być kłopotliwy i to patrząc na to z różnych punktów widzenia. Przede wszystkim jednak musimy zadać sobie pytanie, ile pieniędzy tak realnie jesteśmy gotowi wydać na nasze gniazdko. Cena jest bowiem zależna od różnych czynników. Najważniejsze z nich to oczywiście metraż mieszkania, liczba pokoi czy standard budynku w jakim jest ono zlokalizowane. Samo położenie także wpływa na cenę – więcej zapłacimy za lokum w ścisłym centrum miasta, a znacznie mniej za lokum położone na peryferiach.
Jeśli chcemy, aby w tej kwestii zapanowała jasność, musimy odpowiedzieć na jeszcze jedno pytanie. Czy bardziej opłaca się kupować mieszkanie z rynku wtórnego czy jednak z pierwotnego? Jakie są realne różnice pomiędzy nimi? Gdy chodzi o rynek pierwotny, nabywamy mieszkanie nowe i jesteśmy jego pierwszymi właścicielami. Ma to swoje plusy, jednak o minusach także trzeba pamiętać. Zdecydowana większość takich mieszkań jest przez deweloperów oddawana w stanie surowym – to oznacza, że musimy taki lokal we własnym zakresie wykończyć, a następnie urządzić tak, aby było w pełni funkcjonalne i nadawał się do zamieszkania. To pociąga za sobą kolejne i to niemałe koszty.
Koszty zależą od naszych potrzeb
Wydatki na mieszkanie mogą więc być znacznie większe niż pierwotnie zakładaliśmy. Cena samego mieszkania rozumianego jako produkt na rynku nieruchomości to jedno, a wszystkie poboczne koszty to drugie. Jeżeli chcemy, aby nasze lokum prezentowało się pięknie, to wydamy na to środki finansowe. Jak duże? W ogromnej mierze zależy to od naszych preferencji indywidualnych. Jedni bowiem wolą, aby mieszkanie było urządzone „na bogato”, innym odpowiada coś znacznie skromniejszego.
Jak zawsze wybór jest kwestią całkowicie indywidualną i tak trzeba to rozpatrywać. Plusem rynku wtórnego jest to, że cena mieszkania może być niższa już tylko z tego tytułu, że mieszkanie ma za sobą co najmniej jednego właściciela. Kwestia kolejna, bardzo istotna jest taka, że przy pewnej dozie szczęścia może się nam trafić mieszkanie naprawdę ładne i przynajmniej w jakimś stopniu urządzone. Oferty, w ramach których lokale są sprzedawane razem z meblami oraz sprzętem wcale nie stanowią dziś rzadkości. Rzecz jasna trzeba w tym względzie wykazać się dociekliwością, ponieważ takich propozycji nie ma aż tak wiele.
Kawalerki w praktyce najtańsze
Na rynku wtórnym czekają na nas mieszkania o różnorodnym standardzie i w bardzo różnych lokalizacjach. Poza klasycznymi blokami z wielkiej płyty, jakie pamiętają lata PRL-u, nie brakuje również budynków nowszych. Czasami ceny mieszkań na nowych osiedlach wcale nie są tak wysokie, jak mogłoby się na pozór wydawać. Najmniej zapłacimy rzecz jasna za kawalerkę, ale wiadomo, że nie każdy chce inwestować w mieszkanie z jednym pokojem. Jeśli będą dwa, lokum takie ma znacznie lepsze perspektywy w kontekście założenia rodziny, o czym należy pamiętać.
.